Moja szyciowa łamigłówka


U mnie na manekinie od roku z krótkimi przerwami wisi stała ekspozycja - zeszłoroczna "ciążowa" sukienka uszyta według modelu 103 z Burdy 4/2009 - to moja szyciowa łamigłówka. (wcześniej wisiała spódnica własnego pomysłu ale się poddałam).
Kompletnie nie wiem jak wszyć tę "zakładkę rolkową" (jak nazwała ją Burda) aby nie robił się banan na środku. Kiedy zabierałam się za jej szycie myślałam że zmieści się pod nią brzuszek ciążowy. Niestety pomimo podprucia zakładki robił się banan na brzuchu. Teraz przeszyłam ja zgodnie z opisem i nadal nie leży. Nie wiem gdzie jest haczyk - w sposobie zmarszczenia czy w miejscu przyszycia? Czy któraś z was już szyła tę sukienkę i właściwie zinterpretowała instrukcję Burdy???
Podzielcie się swoimi rozwiązaniami.

Komentarze