Coś na domowe leniwe poranki - szlafrok dla niej i dla niego

Tak jak obiecałam, prezentuję szlafroki, które szyłam w ramach kursu. Damski szlafrok z wzorzystego weluru, wykończony zielonym welurem:
Może nie układa się idealnie, ale brzuch mi już rośnie, a nie brałam tego pod uwagę przy kupowaniu materiału i trochę kombinowałam z wykrojem (szlafrok ma karczek). 
I takie fikuśne zakończenie paska zrobiłam, żeby nie uciekał mi przez szlufki:
Szlafrok męski zdecydowanie cieplejszy - z butelkowego polaru wykończony flanelą.
Brak mu jeszcze paska ale to przeoczenie nadrobię w tym tygodniu - nie miałam już materiału:)

Komentarze

  1. ja tradycyjnie nawiążę do męża, widzę że u niego szlafrok również pełni praktyczną funkcję i idealnie maskuje rosnący brzuch ;)ciążowy?? pozdr
    monika

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dla faceta nie potrafię znaleźć fajnego szlafroka. Za to dla siebie ten kupiłam http://www.internetowybutik.pl/szlafrok-damski-key-ladies-night-day-lgd-301-b3.html Chyba będę musiała mu kupić coś Hendersona, ale to są takie standardy jak każdy inny

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz