Wesołych Świąt

Święta tuż a u nas na ostatnią chwilę powstały dwa kurczaczki. Jeden to dzieło mojego prawie 8 letniego syna, drugi jest mojej produkcji - a co tam, też w tym ogromie prac chciałam sie pobawić:
Nasz Wielkanocny koszyczek w tym roku był decoupage'owy - cała moja gromadka obklejała jajka chusteczkami, nawet Wercia (2,9) zrobiła swoją decoupage'owa pisanke, co prawda na początku stłukła jajko, ale potem dostała styropianowe, więc obyło się bez strat.
Jak widać oprócz piosanek mamy też motylki...i dynię z jesiennych zbiorów.

W okresie przedświętecznym zastąpiłam szycie pieczeniem i takie są tego efekty:
Babka cytrynowa według przepisu Doroty stąd :
Sernik z brzoskwiniami również według przepisu Doroty z mojewypieki.blox.pl ale tradycyjnie zmniejszyłam o połowę ilość cukru i zastąpiłam 1/3 mąki pszennej żytnią:
I jeszcze dwa mazurki według domowych przepisów:
Mazurek czekoladowo-bakaliowy:
300g mąki krupczatki
150g masła roślinnego
75g cukru
2 ugotowane żółtka
1 łyżka śmietany
Z powyższych składników wyrobiłam ciasto i na 2 godziny schowałam do lodówki - co ciekawe, znalazłam je nazajutrz;) więc było dobrze schłodzone... połową ciasta wyłożyłam blaszkę (miałam wyłozyc większą i użyć 2/3 ciasta ale zmieniłam zdanie), 1/4 ciasta uformowałam wyższe boki, posmarowałam je białkiem i ponacinałam ozdobnie nożem. Piekłam 20 minut w 180 stopniach
Po upieczeniu na wierzch wysypałam bakalie - 2/3 szklanki posiekanych migdałów, orzechów, pokrojonych moreli, daktyli i rodzynek.
Zalałam polewą z 1,5 gorzkiej czekolady rozpuszczonej z 4 łyżkami mleka, po lekkim ostudzeniu dodałam jeszcze 150g śmietany - specjalnie dla mojego męża - dzięki temu polewa jest bardziej kremowa.


Mazurek kaimakowy:
Ponieważ nie mogłam znaleźć przepisu więc rzeźbiłam z pamięci i zapomniałam o kremie, więc poniżej przepis na wersje oszczędną:)
5 jaj
szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
szklanka maku
łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubiłam na pianę, żółtka utarłam z cukrem, dodałam mąkę, mak i pianę. Wyłozyłam ciastem dużą blachę i piekłam 30 minut w 200stopniach - powinno być w 170...
Na wystudzoneym cieście rozsmarowałam masę kajmakową i ozdobiłam posiekanymi orzechami i migdałami oraz płatkami migdałowymi i białą czekoladą. 
Jak znajdę stary przepis to porównam co zgubiłam...


A z reszty ciasta na babkę i mazurka kruchego powstały babeczki:


Życzę Wszystkim wesołych i spokojnych Świąt, w ciepłej rodzinnej atmosferze. 

Komentarze